Niby jestem rozeznana z elektroniką ale do dziś nie wiem po kiego chusteczkę piszą do mnie przez jakieś hangouty co ja nawet z tego czegoś nie korzystam i do tego piszą do mnie jacyś obcokrajowcy!!!
Może nawet i scammerzy lub inni fejkowcy, którzy próbują dowartościować się moim kosztem i myślą sobie, że jak napiszą mi, że jestem piękna to od razu podam im adres i każę se paczkę wysłać, za którą i tak trzeba zapłacić bo przecież utkwiła na lotnisku i trzeba dać oszustom ileś dolarów by paczka doszła cała!!!
Niedawno napisała do mnie jakaś Anastasia, która pisała mi po angielsku: "Can you give me someday Your adress if I can write a letter to you?".
Kurwa pojebało ją czy jak-ja obcej osobie co pisze w innym języku i jest z innego kraju miałabym podawać swój adres by mi potem fałszywości przychodziły???!!!
Apeluję do Was-nie ufajcie w sieci nikomu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz